czwartek, 1 kwietnia 2010


31.3.2010r.


środa, 31 marca 2010

Mam pomysł na mojego Bloga. Będzie on pewnego rodzaju pamiętnikiem. Zaczynam już od dzisiaj.
dzień: 1.4.2010r.

Wczorajszy dzień był najgorszy w moim życiu, czasami zdaje mi się,że nie ma po co już żyć, skoro każdy stara się mnie zniszczyć,zmieść z tego świata zastanawiam się ile jeszcze to wytrzymam. Myśl,że mam dla kogo żyć nie jest dla mnie wystarczająco dobra, jednak istnieje Bóg-to on trzyma mnie w ramionach swych, pociesza, stara się pomagać. Modlitwa jest dla mnie pewnego rodzaju wsparciem, daje mi siłę na przetrwanie i podniesienie się z upadku, którego doznaję coraz częściej. Pewnego dnia chciałam skończyć z życiem , pewnie pomyślicie sobie,że jestem wariatką, ale to nie jest prawdą. Na mnie zwaliło się tyle kłopotów,problemów,że nie umiałam sobie z nimi poradzić dlatego zachęcam was do refleksji nad swoim życiem, i do modlitwy.
Wielu uzna mnie teraz za szurniętą, kujona, albo jeszcze kogoś innego...ale druga siła tkwi w nauce. Pozwala mi uciec od codzienności,pogrążam się wtedy w przeszłości, przyszłości, opowiadaniach, lekturach, obliczeniach,poznawaniu świata stworzonego przez Boga i zapominam o całym świecie. W klasie gdy dostanę dobrą ocenę po klasie przechodzi szum- nie wiem czy zazdrości, nienawiści czy wrogości. Każdy patrzy na mnie jak na stworzenie z innego świata, ale ja w głębi serca czuję dumę i dlatego dla was...i dla Boga się nie poddam. Przestanę patrzeć na innych i słuchać co oni o mnie powiedzą. Zacznę żyć po swojemu i dla siebie. Mam tylko jedną prośbę:pomóżcie mi wytrwać w tym postanowieniu.

powitanie

Witajcie na moim blogu, jest to dopiero początek więc proszę was o wyrozumiałość. Mam nadzieję,że będę dla was pewnego rodzaju podporą i ostoją w waszym życiu. :)

LILO-zaglądajcie!!